Ekskluzywny butik Tracey Ross jeszcze do wczoraj mieścił się w Zachodnim Hollywood w Los Angeles. Sklep od osiemnastu lat cieszył się ogromną popularnością, a znaczną część jego klientów stanowiły gwiazdy, zarówno większego jak i mniejszego formatu.

Właśnie dlatego ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich była wiadomość, że Sylwester będzie ostatnim dniem, w którym można robić zakupy w butiku. Tracey Ross zamknęła jego podwoje na zawsze, tłumacząc się względami ekonomicznymi. Podobno od kiedy Stany Zjednoczone ogarnął kryzys sprzedaż spadła do tego stopnia, że dalsze prowadzenie butiku zupełnie się już nie opłacało.

Tymczasem amerykańskie serwisy podające nowinki ze świata mody zastanawiają się, czy to na pewno prawdziwa przyczyna. „Bo chyba butik, którego klientelę stanowią niemal same gwiazdy jest ostatni w kolejce do splajtowania?” – pyta jeden z nich.

Zakupy nadal można robić na stronie internetowej Tracey Ross.