Pierwsza od sześciu lat kolekcja damskiej odzieży projektu Toma Forda to wydarzenie sporego kalibru w świecie mody. Ujawnienie kolekcji zostało przyjęte z wielkim entuzjazmem przez liczne grono gwiazd uwielbiających estetykę Forda.

Tom Ford ma jednak bardzo sprecyzowany target klientek i już zapowiedział, że nie pozwoli, aby byle kto nosił ubrania pochodzące z jego kolekcji. Kogo miał na myśli? Celebrytki znane z tego, że są znane.

– Wypożyczyć strój, który trafi do sprzedaży za sześć miesięcy i następnie zobaczyć to na gwiazdeczce z pierwszych stron US Weekly? Nigdy, żadna z moich klientek nie założy na siebie czegoś, co miała na sobie jakaś celebrytka – powiedział projektant.

Ford dodał też, że będzie dokładnie kontrolował to, które gwiazdy publicznie pokażą się w wieczorowych kreacjach jego autorstwa.

– Poczekam, aż zostaną ogłoszone nominacje do Oskarów. Wtedy zdecyduję – podsumował.