Szczupła Adele wciąż budzi zachwyt fanów. Wiele osób nie może wyjść z podziwu, jak piosenkarce udało się zrzucić tyle zbędnych kilogramów. Metamorfoza artystki jest szeroko komentowana w mediach. Niestety, tym razem to nie jej sylwetka przykuła uwagę internautów, lecz jej… fryzura.

Sarsa i jej wielka metamorfoza. Piosenkarka postawiła na bardzo kobiecy look

Szczupła Adele wzbudziła kontrowersje

Mimo spektakularnej przemiany Adele rzadko pokazuje swoje zdjęcia na social mediach. Jeśli je publikuje, to raczej są to zdjęcia upamiętniające jej występy lub sukcesy zawodowe. Od czasu do czasu zdarza się jej jednak podzielić jakimś momentem z prywatnego życia. Tak było tym razem. Opublikowała zdjęcie ze stylizacją, którą chciałaby ubrać na Notting Hill Carnival, który się nie odbył. Tym razem zamiast komplementów, otrzymała mnóstwo krytycznych słów.

Kaia Gerber przeszła WIELKĄ metamorfozę. Po brązowych włosach nie ma już śladu

Przywłaszczenie kulturowe

Piosenkarka opublikowała zdjęcie we wzorzystych leginsach i górą od kostiumu kąpielowego w barwach Jamajki. Wybrała krzykliwe akcesoria, które nadawały jej stylizacji festiwalowego, karnawałowego charakteru: żółty pióropusz, łańcuch na szyi oraz kolorowe bransolety. Uwagę zwraca również fryzura – to ciasto zebrane koczki, które pokrywają całą głowę piosenkarki. Szczupła Adele właśnie tym wzbudziła ogromną kontrowersję. Uczesanie, które wybrała, jest charakterystyczne dla afrykańskiego plemienia Bantu. Bardzo dużo ciemnoskórych fanów artystki zarzuciło jej przywłaszczenie kulturowe. Zarzucają jej, że w ten sposób pragnie wzbogacić się na kulturze afrykańskiego plemienia Bantu. Co sądzicie o tej całej sytuacji?