Choć brzuszek Anny Muchy z każdym dniem robi się coraz większy, aktorka na razie wcale nie zamierza zrezygnować z wizerunku seksbomby.

Udowodniła to pojawiając się na Verva Street Racing 2011 w ultrakrótkiej sukience z głębokim dekoltem. Chyba nie musimy dodawać, że wybrana przez Muchę kreacja więcej odkrywała niż zasłaniała. Wybór ten specjalnie nas jednak nie zdziwił, gdyż gwiazda słynie w końcu z tego, że lubi eksponować wszystkie swoje atuty.

Uzupełnieniem stylizacji były beżowe peep toe od Christiana Louboutina, złote bransoletki oraz brązowa torebka.

Jak podoba się Wam ten look?