Stylizacje Sary May zwykle balansują na granicy dobrego smaku. Ostatnio pojawia się w nich pewna stała koncepcja – łączenie koloru czarnego i białego, czemu w pełni dała wyraz prezentując nową fryzurę.

Na rozdaniu nagród Viva Comet 2010 dwukolorowego boba uzupełniła casualowym strojem, w którym widzimy ścieranie się czarno-białych deseni obok siebie. Po raz kolejny widzimy silenie się na ekscentryczność, co nie przysparza piosenkarce uroku.

Jak oceniacie tę stylizacje? Udana?