Jeśli zdarza się Wam stanąć przed szafą i stwierdzić „nie mam co na siebie włożyć”, to znak, że pora się wziąć za swoją garderobę. I nie chodzi tu o jej wymianę, a jedynie porządny lifting. Gdy już zbierzemy się w sobie i ruszymy do boju z niepotrzebnymi stertami ciuchów, jak nic innego przyda się nam kilka rad sławnej stylistki, Niny Garcii (o bazie garderoby wg Niny Garcii przeczytacie tutaj).

Po pierwsze pozbądź się wszystkiego, czego nie nosisz i w czym nie wyglądasz dobrze. Banał, a jednak ciężko się nam na niego zdobyć. Potraktuj to jako pierwszy krok do lepszego samopoczucia ze swoją garderobą. Tobie ubędzie kilka bluzek, których i tak nie nosiłaś, a może komuś posłużą jeszcze dłuższy czas.

Po drugie dobrze dobieraj rozmiary. Ileż ciuchów spoczęło na dnie naszych szaf nieużywanych, tylko dlatego, że jakiś złośliwy głosik w naszych głowach powiedział: „jak odrobinkę schudnę, będę w tym chodzić”. Przestańmy się okłamywać i żyć z wyrzutem, że kolejna rzecz się marnuje, bo wolimy kawałek pizzy od sałaty. 100 razy lepiej poczujemy się w dobrze leżącej M-ce niż ciasnawej S-ce.

Po trzecie nie daj się wodzić na pokuszenie cenom na wyprzedażach. Spodnie tańsze o połowę, które leżą nienoszone w szafie, to bardzo drogi zakup. Lepiej 3 razy pomyślmy, zanim weźmiemy ze sobą ciuch, który spocznie na półce naszej garderoby jako finansowy wyrzut.

Po czwarte moda to inspiracja – nie może być nudna. Nie bójmy się CZASEM zaszaleć. Nie pozwólmy, by nasze szafy zdominował jeden model spódnicy, w którym jest nam dobrze. Szukajmy innych, nowych, a na pewno z naszej garderoby nie powieje nudą.

Po piąte ślepe podążanie za trendami to błąd. Duży błąd. Zamiast kupować ciuch, który aktualnie jest modny, ale nie wyglądasz ani nie czujesz się w nim dobrze, postaw na taki, w którym będziesz wyglądała idealnie, bez względu na to, czy to ostatni krzyk mody, czy nie.

Po szóste bądź bezlitosna i konsekwentna. Zasada ta łączy się z pierwszą. Nie chomikujcie rzeczy, które nie są Wam już potrzebne. Nie ważne, ile kosztowały ani jak bardzo jesteście z nimi zżyte. Jeśli wyglądasz w czymś źle albo coś jest na ciebie za duże, za małe, za szare, za kolorowe, oddaj to. Z takiej rzeczy na pewno nie będziesz miała użytku.

Pamiętajmy, że wcale nasze szafy nie muszą pękać w szwach. Lepiej mieć mniej rzeczy, ale takich, w których na pewno wyglądamy świetnie i tak samo się czujemy.

Nowy sezon to idealna okazja do przejrzenia naszych garderób. Więc na co czekacie?

Robimy porządek w naszych garderobach (FOTO)
Nina Garcia

Robimy porządek w naszych garderobach (FOTO)