Kontrowersyjne wypowiedzi projektantów to już w zasadzie norma, ale takie cytaty, jak ten, który zaserwował Roberto Cavalli w wywiadzie dla W Magazine zdarzają się jednak rzadko.

Projektant, ojciec trójki dzieci, opowiedział o tym, jak bardzo rodzinnym jest człowiekiem. I to w dość zaskakujący sposób:

– Próbowałem spłodzić potomka od razu po ślubie, bo bardzo się bałem, że nie będzie mi dane mieć dzieci. Moje pierwsze dziecko przyszło na świat w dziewięć miesięcy i dziesięć dni po weselu. Jeśli o mnie chodzi, to mógłbym mieć ich dziesięcioro. Nigdy nie zrozumiałem, dlaczego Bóg dał możliwość rodzenia tylko kobietom. O mój Boże, moim marzeniem byłoby urodzić dziecko! – powiedział w rozmowie z Lauren Collins, sugestywnie wskazując na swój brzuch.

Projektant nie powinien jednak narzekać – ma w końcu całkiem liczną, sympatyczną rodzinę. Gromadka otaczająca go na powyższym zdjęciu autorstwa Patricka Demarcheliera to jego dzieci, dwóch zięciów (jeden w zasadzie przyszły), wnuczki oraz żona Eva.