Jeśli potrzebujecie odrobiny inspiracji i wskazania na zalety akceptacji i pewności siebie, musicie poznać Cierę Dawn Swaringen. 19-latka pomimo swojej choroby potrafiła zaakceptować swój wygląd. Teraz optymizmem zaraża innych.

ZOBACZ TEŻ: Wstrząsająca historia chorej na raka skóry Tawny Willoughby

Za kondycję skóry pochodzącej z Północnej Karoliny nastolatki odpowiada schorzenie zwane olbrzymim wrodzonym znamieniem melanocytowym (GCMN). Sprawia ono, że ciało Ciery pokrywają tysiące ciemnych plamek i różnych kształtach i rozmiarach. Lekarze stwierdzili, że piegi i znamiona pokrywają ponad połowę ciała dziewczyny.

Swaringen przyznała, że były one powodem prześladowań, których doświadczyła od szkolnych rówieśników. Te przykre doświadczenia dały jej jednak siłę do tego, by móc zaakceptować swoją przypadłość. Co więcej, Ciera nie wstydzi się pokazywać całego swojego ciała, dodaje tym samym odwagi innym osobom borykającym się z podobnymi problemami.

Poznajcie odważną nastolatkę.