
Polska blogerka modowa na czerwonym dywanie w Cannes
Festiwal Filmowy w Cannes trwa w najlepsze. Codziennie mamy dla Was solidną porcję zdjęć prosto z czerwonego dywanu. Możecie być zaskoczone, ale szóstego dnia pojawiła się na nim jedna z polskich blogerek modowych! I nie, nie mówimy wcale o Maffashion, ani o Jessice Mercedes. Weronika Załazińska – to nazwisko warto zapamiętać! Mamy wrażenie, że już niedługo może być o niej głośno.
ZOBACZ TEŻ: PIĄTY DZIEŃ FESTIWALU W CANNES – KTO ZACHWYCIŁ TYM RAZEM?
Dwudziestoletnia blogerka nie znalazła się w Cannes przypadkowo! Oficjalnym partnerem kultowego festiwalu jest L’Oreal, który odpowiada za makijaże i fryzury gwiazd spacerujących po czerwonym dywanie. Weronika niedawno została twarzą tej marki, a dokładnie – jedną z Casting Girls.
style="overflow:hidden;">Jak wypadła podczas swojego pierwszego wielkiego wyjścia? Od razu została rzucona na głęboką wodę! Miała na sobie bardzo prostą białą sukienkę, a właściwie to crop top i spódnicę maxi. Wyglądała bardzo elegancko i zachwycająco. Ani trochę nie odstawała od wielkich gwiazd, które podobnie jak ona również pozowały do zdjęć.Makijaż, który miała zrobiony wczorajszego wieczoru został wybrany przez jej obserwatorów, którzy zgodnie stwierdzili, że Załazińska najlepiej wygląda w smokey eyes. Delikatne fale na włosach dodały klasy.
Jak Wam się podoba? My uważamy, że był to całkiem udany debiut!
