Pokaz mody Dolce&Gabbana

Surrealizm. Fascynacja artystami, takimi jak: Jean Cocteau, Salvador Dali, Man Ray, oraz łamanie zasad, absurd, zabawa i bezmyślność w sztuce, twierdzenie, że jeżeli w grę wchodzi kreatywność – to wszystko jest możliwe.

Tak Domenico Dolce i Stefano Gabbana odpowiadają na pytanie – co ich inspirowało podczas tworzenia jesienno/zimowej kolekcji 2009-2010.

Co proponuje duet projektantów na przyszłą jesień i zimę? Jest to w pewnym sensie rozwinięcie wiosennej kolekcji – poszerzane ramiona, mniej okrągłe, bardziej udrapowane, ozdobione futrem, zaznaczona talia, z mniejszą ilością biżuterii, lecz wciąż z charakterystyczną kokardą.

Te ubrania przeznaczone są dla pewnej siebie kobiety ceniącej luksus, o silnej osobowości, która nie boi się pokazać swojego „ja” poprzez strój.

Główne kolory to czerń i biel, przełamane fuksją, szarością, błękitem, złotem i barwą wina. Bogactwo materiałów pokrywa się z bogactwem wzorów – pojawiają się panterki, kratki, grochy. Ważnym motywem kolekcji jest też wizerunek Marilyn Monroe oraz rękawiczki pełniące różne funkcje – jako pasek, szalik, czy nakrycie głowy.

Pokaz jesienno/zimowej kolekcji Dolce&Gabbana był wyjątkowy i bez wątpienia jeden z najważniejszych prezentowanych na ten sezon.

Warty uwagi jest też fakt, że otworzyła go Ania Jagodzińska (New Age Models) – chociaż uczestniczyło w nim wiele bardzo cenionych modelek – jak Coco Rocha, Mariacarla Boscono, Natasha Poly, Isabeli Fontana, Jordan Dunn, Jessica Stam, Chanel Iman czy Lily Donaldson. W pokazie wzięła też udział inna Polka – Kasia Struss.

AKTUALIZAJCA: Jak słusznie zauważyła jedna z Zeberek – w pokazie wzięła udział też inna Polka – 15-letnia Monika Jagaciak.

Jak Wam się podoba najnowsze dzieło duetu Dolce&Gabbana?