Po tym filmie już nie założysz swetra z angory [VIDEO]

Wydaje nam się, że organizacji PETA, która działa w obronie praw zwierząt nie trzeba nikomu przedstawiać. Najbardziej znana kampania pt. Wolę chodzić nago niż nosić futro, w której wzięło udział wiele gwiazd, m.in. Khloe Kardashian, Eva Mendes czy Joanna Krupa, osiągnęła swój cel i zniechęciła wiele pań do noszenia futer.

ZOBACZ TEŻ: PETA ROZDAJE FUTRA!

Organizacja nie od dziś szokuje drastycznymi filmami, na których pokazane są ogromne cierpienia bezbronnych zwierząt. Po ostatnim, na którym możemy zobaczyć, jak pozyskiwana jest delikatna wełna z sierści królika (angora), w świecie mody zawrzało! Jeżeli jesteś osobą bardzo wrażliwą, nie oglądaj poniższego video.

Znane marki odzieżowe zaczęły rezygnować z angory. Ubrań z jej wykorzystaniem (a fe!) nie znajdziecie już w większości sieciówek. Radykalne kroki jako pierwsza podjęła marka H&M, w jej ślady szybko poszły kolejne, m.in. Zara, Gap, Forever 21 i Lacoste. Najostrzej zareagował jednak Asos, który nie tylko zrezygnował z angory, ale również wycofał ze sklepu wszelkie ubrania i dodatki, które w składzie miały choćby domieszkę tej wełny.

W ślady konkurencji poszło również LPP, właściciel takich marek jak Reserved, Mohito, House, Cropp i Sinsay. A stronie znaleźliśmy stosowne oświadczenie.

Jako coraz bardziej świadoma organizacja prowadzimy działania, mające na celu niwelowanie wpływu, jaki produkcja naszych kolekcji wywiera na otoczenie. Chcemy być firmą odpowiedzialną, dlatego podjęliśmy kolejną ważną decyzję. Mając na uwadze dobro zwierząt hodowlanych, których wełna wykorzystywana była do produkcji niektórych elementów naszych kolekcji, Zarząd LPP w listopadzie 2014 roku podjął decyzję o rezygnacji z wykorzystywania angory – wełny pozyskiwanej z króliczej sierści.

W obliczu rażących naruszeń praw zwierząt, do których dochodziło w procesie pozyskiwania angory, wobec braku możliwości realniej kontroli warunków w jakich hodowane są króliki, w ślad za światowymi liderami rynku odzieżowego zdecydowaliśmy, że żaden z naszych brandów nie będzie używać już tego surowca.

Wierzymy, że nasze coraz szersze działania kontrolne, prowadzone w łańcuchu dostaw, spotkają się z aprobatą zarówno klientów naszych marek, jak i opinii publicznej, coraz bardziej świadomej znaczenia wpływu, jaki przemysł wywiera na środowisko oraz na wszystkich zaangażowanych w procesy produkcyjne – czytamy na stronie LPP.

style="overflow:hidden;">My nie dałyśmy rady oglądnąć filmiku do końca. Cieszymy się, że znane marki potępiają nieludzkie traktowanie bezbronnych zwierząt.