Nawet jeśli nie kupimy sobie takiego płaszcza z bardzo prozaicznego powodu – jego wysokiej ceny – warto mu się przyjrzeć. Płaszczyk Burberry ma ciekawy fason – szeroki, wykładany kołnierz i rozszerzane rękawy długości „trzy czwarte”.

Jest uszyty z mieszanki wełny i kaszmiru. Klasyczny kolor dodaje nakryciu elegancji.

Płaszcz świetnie pasuje zarówno do sukienki czy spódnicy, jak i do spodni. W naszym odczuciu jest uniwersalny, wygląda też na wygodny. Gdyby jeszcze cena była bardziej przystępna. Choć i tak tani dolar sprzyja zakupom takich „cacek”.

Zresztą nic straconego. Jeśli komuś się podoba, zawsze może poszukać podobnego modelu. Wyjątkowo zdesperowanym zostaje krawiec.

Płaszcz Burberry kosztuje 1 295 dolarów i można go kupić tutaj.