Dotąd Pixie Lott kojarzyliśmy głównie z lekkimi stylizacjami, często nawiązującymi do hipisowskich klimatów. Młodej piosenkarce zdarzało się wystąpić z
kwiatuszkami wpiętymi we włosy lub na przykład z koralikami na głowie.

Jednak na galę Brit Awards Lott wybrała coś zupełnie innego.

Po pierwsze – zmieniła fryzurę. Platynowe włosy ułożyła w długie fale. Na czerwonym dywanie wystąpiła w kreacji od Kate Halfpenny – króciutkiej, z prześwitami i bogatymi zdobieniami. Postawiła też na nieco mocniejszy niż zwykle makijaż.

W efekcie Pixie wyglądała bardzo interesująco, ale i poważnie. Naszym zdaniem ta stylizacja dodała jej lat i upodobniła do gromady innych gwiazd. Trochę żałujemy, że
Lott straciła swój klimat, choć to, być może, tylko jednorazowy „wyskok”.

A Wam jak się podoba piosenkarka w takiej dojrzałej stylizacji?


Pixie Lott zdążyła nas przyzwyczaić do takiego stylu


Proste, trochę nieuporządkowane włosy na gali Brit Awards ustąpiły miejsca wystudiowanej fryzurze