Ta informacja w zeszłym miesiącu podgrzała temperaturę dyskusji na temat różnic w pensjach kobiet i mężczyzn. Chodzi oczywiście o zestawienie pensji Gal Gadot za rolę Wonder Woman i wcielającego się w Supermana Henryego Cavilla.

Aktorka wg pojawiających się wtedy informacji, zarobić miała 300 tys. dolarów za każdy z 3 filmów, w których wcielała się w waleczną amazonkę. Z kolei Cavill za samego Człowieka ze stali zgarnął 14 mln. dolarów! Jak się okazało, informacje te nie były do końca prawdziwe. Pensja Supermana została zawyżona. Co nie zmienia jednak faktu, że różnica między zarobkami aktora i aktorki nadal jest ogromna.

Gdy tylko informacje o tej sytuacji pojawiły się w sieci, fani filmu o Wonder Woman zaczęli bronić aktorki. Przez fora i komentarze na portalach społecznościowych przetoczyła się prawdziwa fala krytyki. Brakowało jedynie wypowiedzi samej Gal.

Poprosił o nią portal TMZ, a aktorka nie wymigiwała się od odpowiedzi. Na pytanie o to, jak czuje się z taka falą poparcia dla jej wyższej pensji, Gadot odpowiedziała krótko…

Jestem wdzięczna i szczęśliwa – skwitowała.

style="overflow:hidden;">ZOBACZ TEŻ: Gal Gadot nie przestaje zaskakiwać! Tym razem na swoim Instagramie, bez makijażu

Ciekawe, czy rzeczywiście różnica będzie mniejsza po kolejnym filmie z Wonder Woman…

Pamiętacie aferę z zarobkami Gal Gadot? Woder Woman odpowiedziała na

Pamiętacie aferę z zarobkami Gal Gadot? Woder Woman odpowiedziała na

Pamiętacie aferę z zarobkami Gal Gadot? Woder Woman odpowiedziała na