Staś Wołosz to dość rozpoznawalny w Polsce tancerz, który jest również vlogerem i makijażystą. Jego prace znajdziecie zarówno na jego instagramie (który zebrał 30 tysięcy followersów), jak i na kanale na youtube.

ZOBACZ TEŻ: INTERNAUTKI OSZALAŁY NA PUNKCIE TEJ MASKARY! 10 DOWODÓW NA TO, ŻE MIAŁY…

Jak donosi pudelek.pl, inspiracją do rozpoczęcia kariery “make up artist” były dla niego… koleżanki, które malowały zbyt mocne i grube brwi! Najwyraźniej Staś stwierdził, że zrobi to lepiej i cóż, co tu dużo ukrywać, wygląda to całkiem nieźle.

Wystarczy spojrzeć na jego wykonanie “cut crease” oraz “half cut crease”, które jest trudne do zrobienia nawet dla doświadczonych makijażystek. Wymaga wprawy i wielu miesięcy praktyki.

Jak Wam się podoba taki mocny makijaż u mężczyzny? Hot or Not?