Tym razem Marysia Sadowska nie będzie kandydować do listy najgorzej ubranych gwiazd tygodnia. Na koncert towarzyszący wręczeniu Fryderyków piosenkarka przyszła w biało-czarnym zestawieniu.

Do białej sukienki z kokardą zdobiącą talię Sadowska założyła czarne, kryjące rajstopy i takie buty. Na rękach wokalistki lśniły bransolety w kolorze złota, do tego Sadowska dobrała dużą, białą torebkę.

Nam taki wizerunek piosenkarki bardzo się spodobał. Nie było tradycyjnej, żałobnej czerni, ale eleganckie zestawienie wydaje się odpowiednim na uroczystość wręczenia muzycznych statuetek.

A jak Wy oceniacie tę stylizację Marysi Sadowskiej?