Elie Saab to jeden z ulubionych projektantów gwiazd, mistrz wykroju, autor iście bajkowych kreacji. Na każdą nową kolekcję, sygnowaną jego nazwiskiem, z niecierpliwością czekają fashion victims na całym świecie.

I oto nadszedł ten moment: 6 października w Paryżu odbył się pokaz mody, na którym zaprezentowane zostały ubrania na wiosnę 2008.

Saab nie zawiódł i tym razem.

Nie sposób tą kolekcję nazwać nudną. Mamy tu ciekawą paletę barw – od klasycznej czerni i bieli, poprzez szarości, nasyconą czerwień i fiolet, zieleń i seledyn aż po niebieski i żółty. Zaskakuje to o tyle, że do tej pory Elie Saab poruszał się w obrębie jednej-dwóch barw. Ale zaskakuje oczywiście pozytywnie.

Jeśli chodzi o kroje, to tutaj każdy znajdzie coś dla siebie. Są zwiewne, króciutkie sukienki, babydoll, midi w stylu lat ’60-tych, długie i wytworne suknie wieczorowe, syrenki – słowem cały wachlarz propozycji.

Szyfon, jedwab, satyna i brokat to materiały najchętniej używane przez projektanta. Nie zabrakło ich również tym razem. Ważną rolę odgrywają detale w postaci dużych, widocznych kokard czy sporych motywów roślinnych.

Gdyby spróbować określić tę kolekcję jednym zdaniem, najtrafniej pasowałoby: dwieście procent kobiecości.

A poniżej fotorelacja z pokazu.