Jeszcze przed wakacjami pokazywaliśmy Wam na Zeberce zdjęcia promujące jesienno-zimową kolekcję Burberry. Jedną z modelek, które pojawiły się w tej kampanii, była Nina Porter. 16-latka pojawiła się także przy okazji promocji nowej linii kosmetyków tej samej marki.

O Ninie robi się coraz głośniej. Media nazywają ją następczynią Emmy Watson, tak fenomenalnie oddającej klimat brytyjskiej marki w jednej z kampanii.

Porter uczy się w szkole artystycznej i nie ukrywa, że swą przyszłość wiąże z modą.

– Modeling jest naprawdę dobrą rzeczą, bo pomaga mi zrozumieć cały przemysł modowy – mówi Nina. – Moi rodzice, którzy przez cały czas bardzo mnie wspierają stwierdzili, że bycie modelką będzie dobrym sposobem na poznanie ludzi, wśród których chciałabym kiedyś pracować.

Porter nie kryje zachwytu wobec profesjonalizmu Mario Testino, autora zdjęć jesienno-zimowej kolekcji Burberry:

– Był czarujący i bardzo sympatyczny, dzięki czemu łatwo się rozluźniłam i mogłam czerpać radość z tego doświadczenia – wspomina Nina sesję ze znanym artystą.

Porter została odkryta przez agencję Select dwa lata temu. Sesja dla Burberry nie jest jej pierwszą – pozowała już w kampaniach Miu Miu oraz dla magazynu Vogue.


Lily Donaldson, Rosie Huntington-Whiteley oraz Nina Porter (na dole)


Nina w jesienno-zimowej kampanii Burberry (druga od lewej)


Porter – pierwsza od lewej.


Emma Watson nie brała udziału w ostatniej kampanii marki, ale ma się pojawić w kolejnych sezonach.