Nigdy nie zgadniecie jak wygląda ciało tej słodkiej blondynki!
Niech Was nie zmyli ta anielska buzia! Jeśli popatrzycie na delikatną urodę tej dziewczyny nigdy nie zgadniecie, jakim ciałem może się pochwalić.
Hitem w sieci jest obecnie Maggie May Russell, australijska kulturystka, która króluje w świecie fitnessu.
Mimo młodego wieku (Maggie ma zaledwie 20 lat!) jej ciało jest tak doskonałe, że wygląda jak po godzinach pracy w Photoshopie.
Czytaj także: Kristina Bazan – pierwsza szafiarka, która została milionerką
Jednak Maggie nie zawsze było tak idealna. Jaki nastolatka ważyła prawie 86 kilo i spore problemy z utrzymaniem odpowiedniej wagi ciała.
Byłam onieśmielona, czułam, że nie pasuje do grupy, nie lubiłam przebywać wśród rówieśników. Pewnego dnia postanowiłam coś z tym zrobić i zapisałam się na siłownię. Biegałam na bieżni przez godzinę pięć razy w tygodniu. Wyeliminowałam frytki i czekoladę – straciłam wtedy 8 kilogramów w ciągu trzech tygodni
– wyznaje kulturystka.
Czytaj także: Szok! Ta kobieta ma prawie 50 lat!
Z czasem siłownia stała się jej pasją i dziś Maggie ma ciało, które budzi podziw u obojga płci. Zobaczcie zdjęcia:
Maggie od kilku lat jest na diecie 1100 kalorii dziennie, co pomaga jej w utrzymaniu niskiego poziomu tkanki tłuszczowej. W jej diecie znajdują się głównie warzywa i produkty o wysokiej zawartości węglowodanów. Dziewczyna rezygnuje z tłuszczu i cukru.
Kulturystka spędza 12 godzin w tygodniu na intensywnym treningu, przestrzega sztywnej diety i nigdy nie pije alkoholu, nawet lampki wina.
„Większość mojego życia spędzam na siłowni. Dorabiam jako recepcjonistka, nie mam więc czasu na imprezy, czy inne przyjemności” – mówi.
„Tylko raz w tygodniu robię sobie dyspenzę i pozwalam sobie zjeść to, na co mam ochotę. Pizza to niestety mój ogromny nałóg, ale jest zdrowsza, że uzależnienie od narkotyków lub palenia” – dodaje.
Mimo że hejterzy zarzucają Maggie, że żeby osiągnąć takie rezultaty musiała wspomagać się sterydami, w jednym z wywiadów powiedziała, że wszystkie wyniki osiągnęła dzięki codziennej ciężkiej pracy i poświęceniu.
Tak Maggie wyglądała tuż przed rozpoczciem treningów: