Są takie trendy, które w pierwszym momencie nie robią na nas żadnego wrażenia. Albo inaczej, robią wrażenie – ale nie ma ono nic wspólnego z pozytywnym. Jak wielkie buty sportowe, które w tym sezonie królowały na ulicach, mimo, że sprawiały wrażenie ortopedycznych i nieatrakcyjnych. Tak było w moim przypadku z sukienką z Zary. Okazuje się jednak, że jestem ostatnią osobą, której ten trend nie podpasował. Bo brzydka sukienka z Zary zapoczątkowała trend bufiastych ramion, które właśnie wróciły do łask.

ZOBACZ TEŻ: BRZYDKA SUKIENKA Z ZARY, KTÓRA ŚWIETNIE PREZENTUJE SIĘ NA INSTAGRAMIE!

Przyznaję się bez bicia, że pewnie bez dobrych inspiracji, nigdy w życiu nie spróbowałabym tego trendu na sobie. Na szczęście jest instagram i masa inspiracji, która pomaga zmienić nieco myślenie.

I chociaż nadal uważam, że krótka, obcisła sukienka z bufiastymi ramionami, w niekorzystnym kolorze i z wiązaniem na biuście nie każdemu pasuje, to jestem skłonna przyznać, że bufiaste ramiona to inna sprawa. Oczywiście nie mówię tutaj o bufkach w stylu modnych sukien ślubnych w latach ‘80. Mówię o tych zdecydowanie mniejszych, które coraz częściej spotykam na instagramie. Ładnie podkreślają ramiona i dodają uroku sylwetce.

ZOBACZ TEŻ: BRZYDKA SUKIENKA WRÓCIŁA W NOWEJ ODSŁONIE. TYM RAZEM ZARA STAWIA NA CZARNY WELUR

Influencerki noszą je w dłuższych i krótszych wersjach. Pojawiają się różne kolory (w tym nawet kanarkowy żółty), klasyczna czerń a nawet błyszczące struktury. Trzeba przyznać, że te 4 zdjęcia przekonały mnie do spróbowania.

Dajcie znać, co myślicie o tym trendzie. Tymczasem ja lecę na przymiarki!