Kolekcja Lanvin dla H&M od chwili swojego debiutu cieszy się niesłabnącą popularnością. Nie ma imprezy, na której choć jedna polska celebrytka nie pokazałaby się w którejś z sukienek z tej linii.

Ostatnio padło na Annę Muchę, lansującej się w małej czarnej od Lanvin na otwarciu nowego salonu szwedzkiej sieciówki.

Okazuje się jednak, że również zachodnie gwiazdy pojawiają się na salonach w projektach będących efektem współpracy obu marek.

Sama Natalie Portman prezentowała niedawno identyczną sukienkę, jaką wcześniej miała na sobie Mucha.

Czy oznacza to, że polskie gwiazdy powoli zbliżają się do poziomu tych hollywoodzkich?

Która z pań Waszym zdaniem wyglądała lepiej?