Rafał Maślak jakiś czas temu ogłosił konkurs na Facebooku, w którym do wygrania był wieczór spędzony z modelem. 26-latek wybrał Patrycję i to właśnie z nią pojawił się na prezentacji wiosennej ramówki Polsatu.

Postanowiłem zaprosić właśnie ją, bo urzekła mnie jej skromność, dojrzałość i mądrość. To się wyczuwa czytając wiadomość, która wypływa z serca. Jest niewymuszona, prawdziwa i taka po prostu ludzka.

Patrycja przed obiektywami prezentowała się doskonale i wyraźnie było widać, że w mister i dziewczyna w swoim towarzystwie czyją się świetnie. Sam Rafał przyznał, że czuł, jakby znali się od lat. Niestety radość ze wspólnego wieczoru zniszczyli okrutni internauci, którzy na Patrycji nie zostawili suchej nitki. Całe szczęście Rafał zachował się jak mężczyzna i wyraźnie powiedział, co myśli na ten temat. Przy okazji dał upust emocjom, jakie wzbudza u niego promowanie plastikowej, sztucznej urody.

Szlag mnie trafił, jak zobaczyłem jacy potrafią być ludzie i jaka jest w nich nienawiść. Co ta dziewczyna Wam zrobiła żeby wylewać na nią takie wiadro pomyj? Że wygląda tak a nie inaczej, że ma taką a nie inną sukienkę. Nagle znalazło się szerokie grono ekspertów od mody i wizażu. Nikt nie pomyślał, co ta dziewczyna musiała czuć, będąc w samym centrum zainteresowania i jaki musiał to być dla niej stres. To za mało. Trzeba jej jeszcze bardziej dokopać i ją poniżyć. Najlepiej anonimowo, w sieci, w komentarzach. nie można się cieszyć, że ktoś przeżywa fajne chwile, kibicować mu. Po co? Chciałem dobrze i mam nadzieję, że Patrycja świetnie się bawiła i ma te wszystkie komentarze gdzieś. To złota i wartościowa dziewczyna, która nie zasługuje na takie potraktowanie. W czasach plastikowych lasek na okładkach magazynów i zalewającego nas z każdej strony silikonu uwierzyliśmy, że liczy się tylko wygląd. Zobaczcie, do jakiego doszło paradoksu, że pisze to Mister Polski, który przecież swoją popularność zbudował na… wyglądzie. Oczywiście, ale ja na swój wygląd pracowałem na siłowni, a nie u chirurga plastyka. Apeluję do Was, nie dajmy się zwariować i nie poddajmy się tej chorej pogoni za czymś, co jest ulotne i chwilowe.

Naszym zdaniem to jedna z ważniejszych wypowiedzi polskiego modela na temat obowiązującego kanonu piękna. Swoją wypowiedź Rafał zakończył smutną informacją:

Choruję na nadczynność tarczycy. Odebrałem dziś wyniki badań, które nie są optymistyczne. Jeśli nie zwolnię tempa, może być ze mną bardzo źle i w krótkim czasie mogę zmienić się nie do poznania. Nigdy nie wiemy, jaki los zgotowało nam życie, więc przeżyjmy je właściwie, bez krzywdzenia innych, bo słowo potrafi zaboleć najbardziej…

Maślak ostro o kanonie piękna i plastykowej urodzie

Maślak ostro o kanonie piękna i plastykowej urodzie