Znana polska stylistka, Joanna Horodyńska, rozpętała ostatnio prawdziwą wojnę! W swojej modowej rubryce w magazynie Party skrytykowała naszą polską divę, Edytę Górniak. Poszło o słynną już sylwestrową kreację, która ukazała wylewające się ze spodni fałdki.

ZOBACZ TEŻ: GÓRNIAK O HORODYŃSKIEJ: O NIE! TO JA MIAŁAM BYĆ ANIĄ RUBIK!

Na odpowiedź Edyty nie trzeba było długo czekać i w sieci zrobiło się naprawdę gorąco! Jeżeli nie pamiętacie słynnej kłótni, koniecznie kliknijcie w powyższy link!

Dyskusję postanowiła skomentować również żona Oliviera Janiaka, Karolina Malinowska.

Czytam to sobie i zastanawiam się, czy to się dzieje naprawdę? Czy dwie czterdziestoletnie kobiety muszą się w taki sposób ze sobą komunikować? Obie mają niezwykłe talenty. Jedna nieprzeciętny głos i przeOGROMNĄ wrażliwość, a druga wielką umiejętność robienia zakupów i… jeszcze większą umiejętność robienia zakupów. Może powinny spisać umowę barterową, podszkolić się i wymienić wiedzą? – czytamy na blogu www.karolinamalinowska.pl.

style="overflow:hidden;">Ma rację?

Malinowska chce zakończyć konflikt z Górniak i Horodyńską?

Malinowska chce zakończyć konflikt z Górniak i Horodyńską?

Malinowska chce zakończyć konflikt z Górniak i Horodyńską?