Wiemy, że jeszcze wiosna nie zaczęła się na dobre, a już bombardują nas zdjęciami nowych zimowych kolekcji, ale świat mody rządzi się swoimi prawami.

Pocieszeniem może być fakt, że Lizboński Tydzień Mody obfitował w kreacje, z których możemy czerpać również i teraz.

Zobaczmy relację Zeberki w zdjęciach:

Ricardo Preto – beże i szarości w seksownych wersjach. Obrońcy zwierząt nie będą zachwyceni, bo w pokazie pojawiła się naturalna skóra i futra.

Biel, błękit i czerń u Alves and Goncalves. Sukienki niczym rzeźby.

Katty Xiomara proponuje filuterne zestawy naprawdę gotowe do noszenia. Tym razem w szarości odcieplonej żółcią.

Luis Buchinho zaproponował bardzo seksowną kolekcję. Asymetria, drapowania, nieco prześwitów, czyli mnóstwo wieczorowych inspiracji.

U Nuno Baltazara spodobało się nam swobodne połączenie starego złota z granatem i bordo.

Miguel Vieira pokazał wspaniałą kolekcję będącą mieszanką stylów lat 60. i 70..

Salsa to przede wszystkim młodzieżowa kolekcja. Mnóstwo energicznych, swobodnych inspiracji na co dzień.

U Pedro Pedro styl pensjonarki. Trzeba dodać: modnej pensjonarki.

Ana Salazar stawia na rozmach. Jej kreacje inspirowane dziełami dawnych mistrzów malarstwa zrobiły furorę.