Możliwości w stylizacji długich włosów jest nieskończenie wiele. Nie oznacza to, że kobiety korzystają z tego, że mają przepiękne, długie włosy, z których każdego dnia można wykrzesać małe dzieło sztuki. Bez wielkiego nakładu sił. Wystarczy trochę chęci, grzebień, lakier do włosów oraz chustka bądź apaszka. To takie proste!

ZOBACZ TEŻ: MYŚLISZ O OBCIĘCIU WŁOSÓW? ZOBACZ, JAK DOBRAĆ KRÓTKĄ FRYZURĘ DO KSZTAŁTU TWARZY

Jeśli uwielbiasz fale bądź Twoje włosy naturalnie się kręcą, fryzura w stylu studentki będzie dla Ciebie idealna. Wystarczy, że podwiążesz loki w kok pod włosami i wypuścisz kilka kosmyków na górę. Całość udekoruj wstążką, najlepiej cienką i w jednym kolorze.

Posiadasz w swojej kolekcji apaszkę, której nie masz z czym nosić? Wplącz ją we włosy podczas układania warkocza. Dla ułatwienia możesz oblec wcześniej jedno pasmo włosów apaszką i dopiero rozpocząć zawijanie.

ZOBACZ TEŻ: Faceci wskazali 5 niewiarygodnie seksownych fryzur. Umiesz się tak uczesać?

Kędzierzawe loki potrafią spędzić sen z powiek. Ale nie ma takiego problemu, którego nie dałoby się zawiązać! To znaczy rozwiązać, oczywiście. Wystarczy duża kokarda bądź sztywna wstążka. Odciągasz włosy na plecy, odkrywasz uszy i dekolt oraz dodajesz sobie dystyngowany dodatek. Win-win!

Gumki do włosów z lat 90 to prawdziwy hit tego sezonu! Ale to nie są te same frotki, które wyśmiewała Carrie Bradshaw. Teraz są to ekskluzywne gumki, obszyte jedwabnym materiałem. Świetnie trzymają włosy i są troskliwe dla ich struktury.

Masz prawdziwy „bad hair day” ale nie masz czasu by myć włosy? Złap za gumkę, suchy szampon i apaszkę. Popraw włosy u nasady, przeczesz i zwiąż je na czubku w postaci niechlujnego koczka. Włosy u nasady przykryj apaszką. Możesz je spiąć też wsuwkami – suchy szampon pomoże im jednak w tym, by pozostać na miejscu.

Małe koczki mają to do siebie, że są małe i… użyteczne. Odgarniając włosy w ten sposób zapewnisz sobie dystans od oczu, a związując je w koczek i przewiązując apaszką bądź wstążką, dodasz sobie uroku i elegancji. Pamiętaj, by zostawić nieco włosów z przodu i puścić je „luzem”. To wyważy Twój wygląd pomiędzy bardzo elegancką, a niechlujną fryzurą. Prawda, że to działa? I to jak!

To jak, dasz się zainspirować?