Zastanawialiście się kiedykolwiek nad najsłynniejszymi i najbardziej pożądanymi torebkami świata? Może nie wiecie ale jedna z nich parę lat temu skończyła 70 lat. I każda fashion-victim chciałaby ją mieć lub już ją ma w swojej szafie. Są takie, które z biegiem czasu stają się coraz bardziej trendy. Są takie, na które trzeba czekać latami, jednak to celebrytów nie zniechęca. Są też takie, za które trzeba zapłacić …set tysięcy dolarów. I też tłumaczą, że warto. Czas nie działa na ich niekorzyść. Popyt na nie nigdy nie maleje. Kobiece atrybuty-torebki. Kultowe. Ukochane przez kobiety od kilku, kilkunastu, a czasem kilkudziesięciu lat.

Najstarsza z najbardziej pożądanych powstała w Paryżu. Nazywa się Speedy Louis Vuitton. Vuitton założył swoją firmę w 1854 roku. Słynny wzór: beżowe inicjały LV na czekoladowym tle stworzył jego syn Georges i nazwał Monogram Canvas. Speedy Monogram Canvas został przedstawiony światu w 1933 roku. Od tamtej pory pożąda go każda fashionistka. Torebka masz kształt kuferka, krótkie rączki i występuje w czterech rozmiarach. Jest odpowiednia na każdą okazję, wodoodporna, idealna w podróży i do „przeczesywania” miejskich ulic. Słynie z doskonałej jakości, ręcznego wykonania, dbałości o szczegóły oraz – niestety – z bycia najczęściej podrabianą torebką na świecie (choć to może komplement). Cena zaczyna się od 700 dolarów i raczej nie ma co liczyć na „okazję”. Firma nie prowadzi wyprzedaży torebek, nie sprzedaje ich również na strefach bezcłowych.

Również w latach 30-tych powstał klasyczny model torebki Hermesa, którego światowa „kariera” rozpoczęła się kilkadziesiąt lat później. W 1956 roku w ręce dzierżyła ją ówczesna ulubienica Hollywood-Grace Kelly. Zaatakowana przez hordę paparazzi, w ciąży, zakryła torebką brzuch. W ten sposób lawina zainteresowania torebką ruszyła i nie można było jej powstrzymać. Szybko nazwano ją „Kelly”. Dziś występuje w pięciu rozmiarach, ma metalowe wykończenia, a jej wyprodukowanie zajmuje 18 godzin. Uwielbiały ją Ingrid Bergman oraz Marlena Dietrich. Często pojawiała się również w kultowym Seksie w wielkim mieście.

Chanel 2.55 powstała, jak sama nazwa mówi, w lutym 1955 roku. Charakterystyczna z uwagi na pikowanie oraz długi łańcuszek. Chanel 2.55 to prezent wielkiej rewolucjonistki modowej Coco dla kobiet, którym do tej pory przeszkadzało trzymanie torebki w ręku. Dyskomfort zamieniła na wygodną, przewieszoną przez ramię kobiecą torebkę, początkowo występującą w czterech kolorach, dziś w niezliczonej ilości odcieni, w trzech rozmiarach oraz z łańcuszkiem w dwóch wersjach – złotej i srebrnej, którego długość można regulować. W powstawaniu każdej torebki bierze udział 6 osób, a proces produkcji trwa 10 godzin. Nosiły ją Jackie Kennedy, Romy Schneider i Liz Taylor, dziś fankami modelu są Chloe Sevigny oraz Vanessa Paradis. W 2005 roku, w 50-tą rocznicę powstania modelu, Karl Lagerfeld odnowił kultowy model. Słynna „chanelka” otrzymała przydomek „nirwana luksusu”.

W latach 50-tych dom mody Gucci stworzył klasyczny model torebki. Nazywał się Constance. Ponieważ model ten stał się ulubionym akcesorium kochanej przez naród amerykański pierwszej damy Jackie Kennedy, szybko nazwano go „Jackie”. „Jackie” charakteryzował się nieco zaokrąglonym kształtem oraz skórzanymi rączkami i metalową klamrą . Jego proces powstawania zajmował 7 godzin. Był i jest klasykiem w każdym calu i na każdą okazję. Po kilkudziesięciu latach do życia przywróciła go Frida Giannini, przy okazji „odświeżyła”. I znowu fashionistki noszą „Jackie”.

W 1981 roku powstała najbardziej pożądana torebka świata. Historii związanych z jej powstaniem jest kilka. Fakt jest jeden: maczała w tym palce francuska aktorka i piosenkarka Jane Birkin. Mówi się, że rozmawiała na pokładzie samolotu z prezesem Hermesa i że sama miała w tym czasie model „Kelly”. Nieważne, czy to ona narysowała, jak powinien wyglądać idealny model torebki Hermesa, czy to on zaproponował jej, że zaprojektuje specjalnie dla niej takowy. Tak czy inaczej, „idealny” model nazwany został Birkin. Czas oczekiwania na to cudo wynosi 2 lata, a jego cena zaczyna się od 5000 dolarów aż po kwoty sześciocyfrowe, jeśli torebka wykonana jest z egzotycznego zwierzęcia i ozdobiona diamentami. Dbałość o każdy detal jest niezwykła i właśnie z tego powody wyprodukowanie pojedynczej torebki zajmuje około 48 godzin. Do nabycia tylko w butikach Hermes. Birkin jest synonimem luksus,u dlatego tak bardzo kochają ją gwiazdy i tak często pojawia się w filmach. Śpiewa o niej Jay-Z, Beyonce i Eminem ,a największa fanka – Victoria Beckham trzyma w swojej garderobie ponad sto Hermesów. Dla mnie Birkin zawsze będzie związana ze słowami „it’s not a bag, it’s fucking Birkin”. I niech te słowa będą kwintesencją.

cdn.

Marta Dudziak
www.bohovictim.blox.pl