Pozbywanie się włosków z okolic intymnych często przysparza nam sporo problemów. Tam nasza skóra jest zdecydowanie najbardziej delikatna a golenie czy depilacja często kończy się podrażnieniami. Efektem są krostki, które swędzą i bolą. Jak się z nimi uporać?

Czytaj także: KREM DO DEPILACJI OKOLIC INTYMNYCH

Podczas golenia się maszynką możemy sięgnąć po specjalne pianki, albo użyć ulubionego olejku. Przed traktowaniem skóry golarką zawsze odkażamy skórę. Po zabiegu powinnyśmy stawiać na bawełnianą bieliznę. Nie zaszkodzi też smarować skóry maścią na podrażnienia, np. Trybiotykiem, bądź Alantanem.

Czytaj także: DEPILACJA INTYMNA W DOMU – PASTĄ CUKROWĄ, A MOŻE WOSKIEM?

Czerwone krostki po zabiegu depilacji to z kolei oznaki zapalenia mieszków włosowych, czyli powierzchownego lub głębokiego zakażenia mieszków bakteriami. Przed depilacją powinnyśmy zrobić łagodny peeling i oczyść skórę, z kolei po depilacji zdezynfekujmy skórę środkiem o właściwościach antyseptycznych.

Czytaj także: Pośladki Maffashion dawno nie wywołały takiego hejtu (FOTO)

Bardzo ważne: jeśli pojawiły się krostki po depilacji miejsc intymnych, nigdy ich nie wyciskaj – to tylko pogorszy stan skóry. Pamiętaj też o regularnych peelingach, które sprawiają, że włoski przestają się wracać.

Krostki po depilacji miejsc intymnych