Ledwie opadły emocje po ślubie Kim Kardashian z Krisem Humphriesem a słynna celebrytka już zdążyła powrócić na salony.

Aby podtrzymać zainteresowanie wokół swojej osoby, zorganizowała ona „imprezę poślubną”. Niestety, stylizację, jaką zaprezentowała przy tej okazji z pewnością nie można zaliczyć do udanych.

W długiej sukni z jasnego, lejącego się materiału Kardashianka wyglądała bardzo nieproporcjonalnie. Na pierwszy plan wyszły co prawda jej słynne pośladki, ale zamiast zachwycać tym razem raczej śmieszyły.

No nic, miejmy nadzieję, że następnym razem będzie lepiej.