Khloe Kardashian jakiś czas temu postanowiła poruszyć temat swojego ciała i wagi. Zdawała sobie sprawę, że ludzie zawsze mówili o niej, że jest najbrzydszą i najgrubszą z Kardashianek. Przyznała, że odkąd powiedziała „Koniec!” i postanowiła wziąć się za siebie, czuje się lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Powiedziała również, że nie znajduje się jeszcze w miejscu, w którym chciałaby być, jednak wszystko jest na dobrej drodze. Póki co… Jak możecie zobaczyć na poniższych zdjęciach siostra Kim Kardashian musi wspomagać się Photoshopem!

ZOBACZ TEŻ: KHLOE KARDASHIAN NAWET NA SIŁOWNI NIE REZYGNUJE Z DOCZEPÓW!

Celebrytka wybrała się ostatnio do swojego butiku, DASH. Oczywiście nie mogło zabraknąć wokół niej tłumu fotoreporterów. Khloe miała na sobie szary komplet – wiązany crop top oraz ołówkową spódnicę do połowy łydki. Dobrała do tego panterkowe szpilki z czubkiem od Christiana Louboutina.

Porównując zdjęcia, które pojawiły się na jej instagramowym profilu z tymi, które zostały zrobione przez paparazzi, nie sposób nie przyznać, że ręka grafika jest bardzo widoczna. Khloe postanowiła wyszczuplić swoją talię i jeszcze bardziej zaokrąglić pupę, która powoli zaczyna przybierać ogromny rozmiar (sorry Kim!). Czyżby kompleksy wzięły w górę?

Wpadka?