Keri Russell, którą głównie kojarzymy z serialu Felicity promuje swój najnowszy film Extraordinary Measures.

Aktorka na premierze w Los Angeles pojawiła się w satynowej, czarnej sukience o trójkątnym kroju. Nie jest to model dobrze wyglądającym na każdym, tym bardziej punkt dla Keri dla odnalezienia się w konwencji lat 60-tych.

Do minimalistycznej kreacji aktorka dobrała subtelne dodatki, takie jak wieczorowa torebka zdobioną bursztynami.

Jak Wam się podoba Keri inspirująca się latami 60-tymi?