Katy Perry po występie w Ulicy Sezamkowej w żółtej sukience ukazującej trochę więcej niż życzyliby sobie rodzice, znalazła się pod ostrzałem mediów. Jednak wygląda na to, że piosenkarka nie zamierza przyjmować spokojnie krytyki i znalazła okazję, by to zademonstrować.

W programie Saturday Night Live Katy wystąpiła w roli nastolatki Mariny, która przez wakacje trochę “eksplodowała na górze”. Swoje kształty piosenkarka przyoblekła w czerwony t-shirt z Elmo, który był zdecydowanie kilka rozmiarów za mały i więcej pokazywał niż zakrywał.

Może w niedługiej przyszłości Katy Perry wykorzysta stroje z bohaterami Ulicy Sezamkowej na scenie? Albo zaprojektuje własną kolekcję w oparciu o program? Czekamy.

 

Zobaczcie Katy w SNL:

A tak wyglądała Katy w Ulicy Sezamkowej: