Po Nataszy Urbańskiej i Ani Musze, które dumnie prezentowały swój ciążowy brzuszek na okładkach magazynu Viva!, przyszedł czas na Kasię Glinkę.

Aktorka nie zdecydowała się na nagą, czy też półnagą sesję, jak uczyniły to wspomniane wcześniej celebrytki i na zdjęciu pojawiła się w starannie zakrywającej ciało czerwonej sukience.

Jak oceniacie okładkę Katarzyny Glinki? Podoba Wam się bardziej, czy może mniej od poprzednich „ciążowych” okładek magazynu Viva!?