Just Cavalli jesień-zima 2013/2014

Chcąc wesprzeć młodych demonstrantów w Hiszpanii Just Cavalli strzeliło sobie w stopę, stając się obiektem kpin, docinków i słownych ataków ze strony osób, które poczuły się dotknięte nową kampanią marki.

Skąd tak ostra reakcja?

Tłem sesji prezentującej kolekcję na sezon jesień-zima 2013/2013 do mody uczynił Barcelonę, czyli miasto, w którym od kilku miesięcy trwają protesty przeciwko rosnącemu bezrobociu i polityce państwa. Nie trzeba było długo czekać aż w sieci zawrzało, a Just Cavalli oskarżono o wykorzystywanie ruchów społecznych a marketingowych celach.

Czy rzeczywiście jest się czym oburzać? Oceńcie same!