Jennifer Lawrence potwierdza słabość do kreacji Diora

Jennifer Lawrence tak mocno zaangażowała się w rolę ambasadorki marki Dior, że od jakiegoś czasu ciężko zobaczyć ją w kreacjach sygnowanych metkami innych domów mody. Nie mówimy, że to źle, jednak pewnie zgodzicie się z nami, że byłoby bardzo miło, gdyby gwiazda zdecydowała się nas jeszcze kiedyś czymś zaskoczyć.

Kolejną okazją do podziwiania Jennifer w kreacji francuskiego koncernu była nowojorska premiera filmu Igrzyska śmierci. W pierścieniu ognia.

Na pokaz w Lincoln Square Theatre aktorka przybyła ubrana w wydekoltowaną czarną sukienkę, pod którą założyła krótki, jasny top wykończony zieloną koronką. Oba te projekty wchodzą w skład kolekcji Dior Resort 2014.

Uzupełnieniem stylizacji były sandałki od Manolo Blahnika oraz zwykła czarna kopertówka.

Jak oceniacie ten look?