Rozjaśnione, czasami wręcz niewidoczne brwi często pojawiały się w propozycjach projektantów w ostatnich miesiącach; wystarczy wspomnieć ostatnią kampanię Miu Miu. niektórzy uznawali to za nowatorskie (choć to pomysł jeszcze z lat 90., kiedy taki makijaż brwi stosowała Karen Elson), inni za zwykłe oszpecanie modelek.

Jak natomiast bardzo jasne brwi sprawdzają się w przypadku klasycznej, nieawangardowej urody Marion Cotillard? Można przekonać się o tym, spoglądając na najnowszą okładkę Vogue Paris.

Jesteśmy ciekawi zawartości tego numeru, który ma być poświęcony Paryżowi oraz m.in. ikonie egzystencjalistów Juliette Greco! Swoją wizję miasta zaprezentuje również gwiazda z okładki.

 

Czarne swetry i grzywka Juliette Greco były naśladowane przez kobiety w latach 50. w całej Europie.