Idzie Sylwester, karnawał… Okazji do szaleństw będzie sporo. To okazja, by nieco poeksperymentować z wyglądem.

Najprostszą zmianą jest zakręcenie włosów. Loki na dobre wróciły. I nic dziwnego, bo są niezwykle kobiece, zmiękczają rysy twarzy i – przede wszystkim – wyglądają bardzo seksownie.

Podpowiemy, jak zająć się swoimi włosami, by ułożyć loki idealne.

Wałki, lokówka czy termoloki?

Wałki

To najprostsza i najtańsza opcja.

Aby uzyskać tzw. hollywoodzki skręt, najlepiej wybrać wałki o grubości ok. 5 cm dla włosów sięgających łopatek. Im włosy krótsze, tym ich średnica powinna być mniejsza. Chyba, że nie zależy nam na skręcie, a uniesieniu.

Możemy wybrać wałki tradycyjne oraz rzepowe. Te drugie stosujemy na suchych włosach. Po umyciu, spryskaniu lekkim sprayem ułatwiającym modelowanie i wysuszeniu ciepłym strumieniem nakręcamy włosy partiami, zaczynając od czubka głowy.

Wada takich wałków to przede wszystkim czas trzymania ich na głowie – niektóre panie muszą w nich spać (choć trudno mówić o śnie w wałkach), inne muszą potrzymać je na głowie od godziny do kilku godzin. Co oznacza, że w tym czasie raczej nie wyjdziemy po cukier do sklepu.

Dodatkowo tradycyjne wałki dają lekko karbowany skręt – włosy się odkształcają i wyginają.

Dla jakich włosów?

Raczej nie dla bardzo długich. Najlepiej zakręcić włosy sięgające maksymalnie ramion – wtedy skręt wychodzi ładniejszy. Długie włosy opadają pod swoim ciężarem i to powoduje, że pasma odkształcają się na brzegach klipsów do wałków.

Poniżej znajdziesz instruktaż, jak je odpowiednio nakręcać:

Lokówka

To dość szybka opcja, ale niszcząca dla włosów. Przed ich suszeniem koniecznie spryskaj je sprayem termoochronnym lub wetrzyj specjalny balsam. Susz bardzo dokładnie – traktowanie lokówką choćby lekko wilgotnych włosów pali je i trwale uszkadza.

Mimo to wiele gwiazd (np. Kim Kardashian) nieustannie używa lokówki. To dlatego, że sprawdza się przy długich włosach. W dodatku możemy nią poprawić fryzurę np. w ciągu dnia, bez konieczności mycia.

Dla jakich włosów?

Dla zdrowych i mocnych, od średniej długości po długie.

Tutaj zobaczycie, jak zakręcić długie włosy przy użyciu lokówki:

Tu możecie nauczyć się, jak zakręcić przy pomocy lokówki krótsze, cieniowane włosy:

Termoloki

Do stosowania na suchych włosach – fryzura jest najtrwalsza, jeśli są świeżo umyte.

Wystarczy potrzymać je na głowie kilka do kilkunastu minut, by uzyskać skręt, który przetrwa cały wieczór.

Najlepiej wybrać te pokryte specjalnym materiałem. Plastikowe lubią się osuwać.

Jeśli chcesz zapewnić maksymalną trwałość skrętu, przed wysuszeniem włosów wetrzyj w nie niewielką ilość pianki modelującej.

Pamiętaj – im grubszy wałek, tym luźniejszy skręt. Jeśli masz w domu tylko termoloki o niewielkiej średnicy, potrzymaj je krócej. Później możesz dodatkowo lekko wygładzić je okrągłą szczotką.

Tutaj nauczycie się nakręcać termoloki:

Utrwalanie loków

Jak już wspominaliśmy, pianka przedłuża efekt. Dla średniej długości włosów (do ramion) potrzebna Ci będzie ilość wielkości niedużej mandarynki.

Jest wiele pianek zawierających dodatkowo składniki termoochronne. Jeśli takiej nie masz, spryskaj je niewielką ilością sprayu termoochronnego.

Aby wzmocnić efekt puszystości, po zdjęciu wałków spryskaj je u nasady lakierem. Uważaj, by nie był zbyt mocny – inaczej włosy nie będą wyglądać naturalnie. Możesz też pochylić głowę do przodu, zmierzwić lekko włosy palcami, a następnie spryskać lakierem.

Na co uważać

– Na intensywność skrętu – najmodniejsze są delikatne loki. „Sprężynki” pasują tylko nielicznym paniom.

– Na ilość użytych kosmetyków – staraj się stosować lekką odżywkę i nie przesadzić z ilością pianki czy kosmetyków termoochronnych, nie nadużywaj lakieru. Loki teatralne, o zlepionych pasmach, bardzo postarzają i są nieeleganckie.

Jak układać

Kiedy już zakręcimy włosy i zdejmiemy wałki bądź odłożymy na bok lokówkę, możemy zająć się modelowaniem włosów. Staraj się ich nie rozczesywać – zrobiłaś to przecież przed zakręceniem. Delikatnie rozdzielaj pasma palcami, niektóre możesz podkreślić, zwijając dodatkowo palcem wskazującym.

Aby uzyskać efekt naturalnych, smaganych wiatrem włosów, pochyl głowę do dołu i skieruj na nią chłodne powietrze z suszarki. Następnie spryskaj lekkim lakierem i energicznie odchyl głowę do tyłu. Gotowe! Możesz poprawić fryzurę palcami, ale pamiętaj – po spryskaniu włosów lakierem nie powinno się ich już intensywnie modelować, bo kosmetyk się wykruszy.


Blake Lively


Lindsay Ellingson


Alessandra Ambrosio


Kim Kardashian – najczęściej naśladowane loki minionego roku