Pamiętacie ten szał na grzywki ścinane króciutko? Z salonu fryzjerki i stylistki Jagi Hupało moda rozlała się najpierw na gwiazdy, potem na celebrytki, a następnie zaraziła się nią Polska.

Grzywka kończąca się wysoko na czole stała się znakiem rozpoznawczym Hupało.

Trzeba przy okazji przyznać, że sama stylistka całkiem nieźle prezentowała się w długich włosach i króciutkiej grzywce. Ale – jak każda kobieta – Hupało tęskni za zmianami w wyglądzie. Dlatego na zdjęciach dokumentujących jej pojawianie się „na salonach” możemy obserwować coraz dłuższą grzywkę.

Dziś Hupało nie nosi mini grzyweczki, tylko długą, ciężką grzywę, która zasłania jej oczy.

Czy wygląda lepiej? To kwestia raczej problematyczna.

Nas jednak zastanawia bardziej, kto będzie następny? Znając realia polskiego show-biznesu wkrótce pół Warszawki będzie paradować z zasłoniętymi oczami.

Chyba że Jaga już nie jest na topie.

Jaga Hupało
To ostatnie, najnowsze zdjęcie stylistki fryzur. Grzywka zasłania oczy.

Jaga Hupało
Tak prezentowała się Hupało w czasie ślubu Małgorzaty Kożuchowskiej.

Jaga Hupało
Luty 2008, Viva Najpiękniejsi.

Jaga Hupało
Listopad 2007 – chyba najbardziej optymalne rozwiązanie.

Jaga Hupało
Hupało w 2006 roku.