Stringi wielokrotnie przeklinała każda z nas. Nie tylko ze względu na wysoki dyskomfort seksowej bielizny, ale również wpijające się w bioderka cienkie paski, które dają mało estetyczny wygląd.

Nadeszła jednak nowa epoka skąpych majteczek, ponieważ pewna amerykańska firma opatentowała C-Stringi, czyli majtki bez-sznurkowe.

Sztywna bielizna zagięta w literę C ma rozwiązać wszystkie problemy związane z niekomfortowymi stringami i stać się prawdziwą rewolucją w bieliźniarstwie.

C-String dostępne są w kilku fasonach i kolorach, tak więc z pewnością każda kobieta znajdzie wśród propozycji coś dla siebie. Majteczki można kupić TUTAJ za jedyne 24 dolary, czyli około 65 zł.

Pytanie tylko czy sztywne majtki mogą być wygodne… Jakie jest Wasze zdanie na temat oryginalnej bielizny?