66-letnia Helen Mirren, która w kwietniu tego roku została uznana posiadaczką najseksowniejszego ciała show-biznesu (news przeczytacie TUTAJ) postanowiła zabrać głos w sprawie chirurgicznego poprawiania urody.

W wywiadzie dla magazynu InStyle gwiazda wyznała, że nie rozumie dlaczego młodzi ludzie korzystają z usług chirurga plastycznego. Powiedziała również, czym dla niej jest seksapil.

Ja nie jestem piękna. Nigdy taka nie byłam. Seksapil jest dla mnie czymś zupełnie innym. Mogę być sexy, ale na moich własnych zasadach. Kobiety wcale nie tracą swojego seksapilu z wiekiem – jest jakaś nieokreślona rzecz, która dodatkowo czyni je seksownymi – zrozumienie życia, mądrość, dojrzałość itp.

Wierzycie, że Helen nigdy nie podda się żadnej operacji plastycznej?