Halle Berry jak zwykle nas nie zawiodła i na tegorocznej gali wręczenia Oscarów zaprezentowała się od swojej najlepszej strony.

Na tę szczególną okazję aktorka wybrała suknię od Marchesy, której odcień doskonale współgrał z jej czekoladową karnacją.

Kreacja stanowiła połączenie wysadzanego kryształami gorsetu oraz ozdobionego całą masą falban, tiulowego dołu. Jakiekolwiek dodatki okazały się całkowicie zbędne. Aktorka zdecydowała się jedynie na delikatne kolczyki.

Naszym zdaniem była to jedna z najbardziej udanych stylizacji, jaka tego wieczoru pojawiła się na czerwonym dywanie.

A Wy jak oceniacie ten zestaw?