Grudzień to czas, w którym ekipa filmu Burlesque przemierza świat w celu promowania ostatecznych efektów swej pracy. Ostatnio widziano ją w Londynie, gdzie oczywiście nie mogło zabraknąć największych gwiazd biorących udział w tym projekcie.

Na czerwonym dywanie pojawiły się więc Christina Aguilera, Cher oraz Kristen Bell.

Pierwsza z nich zaprezentowała się w zachwycającej sukience z kolekcji Zuhair Murad Wiosna 2011. Dobrała do niej futro oraz czarne platformy od Christiana Louboutina.

Cher zadziwiła wszystkich nową fryzurą. Jasno-rude loki jakoś nas jednak nie przekonały. O wiele bardziej spodobała nam się za to suknia z jesiennej linii Julien Macdonald.

Kristen Bell postawiła na ultrakrótką sukienkę od Stelli McCartney oraz platformy Salvatore Ferragamo w kolorze bakłażanu. Strojem tym zdecydowanie odbiegała od stylu prezentowanego przez resztę obsady. Być może sprawiło to jednak, że dzięki została najlepiej zapamiętana.

Która z pań Waszym zdaniem prezentowała się najlepiej?