Dolce & Gabbana na sezon jesień-zima 2011/2012 lansują m.in. gwiazdki. Najlepiej białe na ciemnym tle – są alternatywą dla grochów.

Wiele wskazuje na to, że ten deseń ponownie stanie się trendy – właściwie już jest.

Widzimy w nich Lily Allen na łamach najnowszego brytyjskiego Elle.

Supermodne 3 i 4 lata temu wracają zatem niczym bumerang. Wtedy lansował je dom mody Chanel, również w wersji „jasne na ciemnym”.

Któraś w Was ma jakiś element w ten wzór? Jeśli tak, to już może zacząć nosić go bez obawy, że wyciąga z szafy element absolutnie nie na czasie.

Powrót do przeszłości: Kate Moss w gwiazdkach od Chanel.

Nosiła je wielokrotnie, jak widać nie tylko w formie ubrania. Na jednej z imprez pokazała złotą gwiazdę namalowaną dookoła oka. Długo przed tym, zanim podobny trik makijażowy zaczęła prezentować piosenkarka Ke$ha.

Po trzech latach od jesienno-zimowej kolekcji Chanel gwiazdki wracają za sprawą Dolce & Gabbana, którzy na tegoroczną jesień i zimę również proponują ten wzór.

Ich sukienka już pojawiła się na okładce Elle, a w niej piosenkarka Lily Allen.

Tańsze, bardziej dyskretne wersje – sieciówki powoli zaczynają wprowadzać gwiazdki do swoich kolekcji. Efektowna jest zawsze biżuteria lub szal. Dzięki nim możemy być trendy niewielkim kosztem.