W tym roku na czerwonym dywanie królowały sztuczne rzęsy i usta w bladym, bądź naturalnym kolorze.

Niewiele gwiazd zdecydowało się na mocno obrysowane wargi w kolorze czerwieni czy karminu.

Co ciekawe, nawet smoky eye nie było już tak częste i widoczne.

Co zatem? Świeża skóra – w tej kwestii zachwyciła Emma Stone w brzoskwiniowej tonacji, bardzo elegancko i naturalnie.

Fryzury też są jakby lekko „niedoczesane”, ciut rozwichrzone, nonszalanckie. Nawet elegancki kok Evy Longorii ma niesforne kępki włosów.

Taki look sprawia, że elegancka, „duża” kreacja nie przytłacza, a całość pozostaje lekka. Nie musimy też dodawać, że mocny makijaż wyostrza rysy twarzy i dodaje lat. Jennifer Lopez mając na sobie dość widoczną warstwę make-upu jest tego doskonałym potwierdzeniem.

Pora na Złote Globy 2011 w zbliżeniu:


Jennifer Lopez


Emma Stone


Eva Longoria


Megan Fox


Scarlett Johansson


Mandy Moore


Sandra Bullock


Lea Michele


Milla Jovovich


Angelina Jolie


Mila Kunis


Jennifer Love Hewitt


Olivia Wilde