Fryzura tygodnia: warkoczyki
Nie wiedzieć czemu warkocze to taka… letnia fryzura.
Sprawia wrażenie takiej, nad którą nie trzeba długo pracować (choć rzeczywistość może być nieraz zupełnie inna).
Kojarzy się z młodością, luzem, świeżością, niewymuszeniem. Jeśli chcemy dodać sobie uroku, spróbujmy pobawić się w zaplatanie.
Jak zaplatać najlepiej?
Jeśli planujesz zrobić warkoczyki, po umyciu nie nakładaj środków wygładzających, takich jak jedwab w płynie czy kremów do prostowania.
W przeciwnym razie włosy będą zbyt „sypkie” i nie będą chciały się trwale zapleść.
Warto mieć pod ręką wsuwki z zaokrąglonymi końcówkami – nie niszczą włosów tak, jak te ostre, a pomogą utrzymać warkocz w ryzach.
Jeśli zależy Ci na połysku, gotową fryzurę spryskaj nabłyszczaczem.
Oto nasze propozycje:
PROPOZYCJE STYLISTÓW: