Jeszcze kilka dni temu zachwycałyśmy się kreacją od Rafaela Lopeza, w której Emma Watson pojawiła się na londyńskiej premierze najnowszej części Harrego Pottera. Niestety na podobnej imprezie odbywającej się w Nowym Jorku gwiazda nie zrobiła już na nas aż tak dużego wrażenia.

Wybrana przez aktorkę suknia od Calvina Kleina z pewnością jest elegancka i być może dobrze prezentowałaby się na kimś odrobinę od niej starszym. Emma jest jednak w takim wieku, że powinna bardziej eksperymentować z modą. Przykładem niech będzie zjawiskowa Leighton Meester, która każdym swoim wystąpieniem udowadnia, że wie, co jest na topie.

W całej stylizacji panny Watson, jedynym elementem, na który warto zwrócić większą uwagę jest biżuteria. Złota spinka do włosów i bransoletka oplatająca przedramię aktorki nie wystarczyły jednak, abyśmy mogły wysoko ocenić jej zestaw.

A może Wy macie odmienne zdanie?

Sandały aktorki pochodzą z kolekcji Calvin Klein Spring 2011