Odkąd aktorka i działaczka na rzecz klimatu Emma Watson wzięła udział w publicznym wydarzeniu, minęło trochę czasu. Nigdy jednak nie wątpiliśmy, że ubierze się tak, by zaimponować opinii publicznej, gdy tylko nadarzy się okazja. W końcu jest to kobieta, która w 2016 roku przeszła po schodach Met Gala w stylizacji Calvina Kleina stworzonej z plastikowych butelek na wodę. Warto podkreślić, że wielu projektantów dopiero teraz, w 2021 roku, zaczyna skupiać się na zrównoważonych praktykach!

Selfie z Emmą Watson? Oto powód, przez który NIE będziesz miała takiego zdjęcia

Kiedy mowa już o ubraniach, które mają znaczenie, Watson na zielony dywan podczas ceremonii rozdania nagród Earthshot wybrała niesamowitą kombinację Harrisa Reeda. Po raz kolejny Emma przeprowadziła badania na czerwonym dywanie. Projektant, który wziął udział w tegorocznej Met Gali u boku wspaniałej supermodelki Iman w stylizacji Emmy Watson skoncentrował się na walce o planetę. Przygotował spersonalizowaną suknię wykonaną ze starych sukien ślubnych. Watson połączyła ją z czarnymi dzwonami i butami na gumowej podeszwie. Suknia tiulowa miała zaś koronkowe haftowane wykończenia i odkrywała plecy.

Reed nazwał to ogromnym zaszczytem. Podziękował też zespołowi za godziny ciężkiej pracy. To prosty akt ponownego wykorzystania materiałów i zmniejszenia śladu węglowego. Nie było lepszego czasu i miejsca na pojawienie się w sukni Harrisa Reeda.

Narzeczony Gabby Petito nie żyje!