Jeżeli już decydujemy się na coś doczepianego czy doklejanego, niech to naprawdę dodaje nam urody.

Inaczej nie dość że pozbywamy się naturalności, to odejmujemy sobie uroku.

Edyta Górniak chyba lepiej zrobiłaby trzymając się swoich naturalnych pasm, które wyglądają na zdrowe i tak gęste, że nie potrzebują konkurencji w postaci tych doczepianych.

Zeberka jest na NIE.

Edyta Górniak w przedłużanych włosach