Kinga Rusin nigdy nie ukrywała, że jedną z jej największych pasji jest jeździectwo. Nikogo nie powinno więc dziwić, że prezenterka DD TVN pojawiła się na kolejnej już edycji turnieju Gałkowo Cup.

Na imprezie gwiazda zaprezentowała dwie zupełnie od siebie różne stylizacje.

Pierwszej z nich nie powstydziłaby się niejedna bywalczyni wyścigów w Ascot. Zestaw Rusin składał się z długiej, białej sukni, imponującego brązowego kapelusza oraz eleganckiego szala zarzuconego na ramiona.

Zestaw numer dwa był już o wiele bardziej swobodny. Co więcej, w obcisłej koszuli, beżowych spodniach z paskiem, trampkach i okularach przeciwsłonecznych nie sposób wyglądać źle.

Który z tych dwóch zestawów podoba się Wam bardziej?