Nie bez powodu Kendall nazywana jest najlepiej zarabiającą modelką na świecie. Swój sukces zbudowała na rozpoznawalności nazwiska, ciężkiej pracy oraz zbudowaniu aury tajemniczości wokół swojej osoby. Jej instagram śledzi 103 miliony ludzi, mimo, że Kendall aktualizuje go naprawdę rzadko. Za to bardzo często mówi o sobie w wywiadach dla największych tytułów modowych.

Tym razem po raz trzeci zagościła na okładce amerykańskiego wydania Allure. Byłaby to pewnie zwyczajna, kolejna sesja modelki, gdyby nie zdjęcia z żabą na głowie oraz w niebieskich brwiach. Fani bardzo szybko pochwalili drugie zdjęcie, komplementując modelkę, że wygląda cudownie z niewielką ilością makijażu na twarzy.

W wywiadzie dla magazynu, modelka skomentowała również swoje wyznanie dla marki kosmetyków przeciwko trądzikowi , za które nieźle się jej oberwało w sieci. Kendall opowiedziała o tym dość smutno, twierdząc:

Nie jestem ze stali. Mam uczucia i źle czuję się z tym, co ludzie mówią w Internecie. To bardzo bolesne (…) Prawdą jest, że zawsze zmagałam się z trądzikiem. Zaczęło się, gdy miałam jakieś 14 lat. Kilka zmian na twarzy sprawiło, że moja samoocena spadła do zera.

Jak Wam się podoba nowa sesja Kendall? Udana?