Teoretycznie oczywiście. Duet czółenka plus skarpety lansowany jest przez dom mody Louis Vuitton.

Jesienią tego roku mamy zamienić kryjące rajstopy na grube skarpety sięgające niemal po kolana. Do tego Vuitton proponuje założyć czółenka – zarówno te bardziej zabudowane, jak i lekkie, z otwartym palcem i paseczkiem na wysokości kostki.

Ten trend nie spotkał się z optymistycznym przyjęciem ze strony serwisów poświęconych modzie. Jedne z nich zauważają, że taki element stroju niemiłosiernie skraca optycznie sylwetkę i pozwolić sobie na niego mogą tylko wysokie kobiety. Inne dodają, że skarpety połączone z czółenkami odwracają uwagę od innych ubrań, sprawiając, że nawet najbardziej przemyślane kompozycje będą grały drugie skrzypce. A jesień – szczególnie wczesna – to według wielu najlepszy okres dla miłośników mody.

Czy ten trend przyjmie się Waszym zdaniem? Czy pojawi się na ulicach w łagodniejszej wersji, czy kropka w kropkę w wydaniu proponowanym przez LV? A może w ogóle nie wyjdzie poza wybieg?